Wszechpotężny

Czwartek, Najśw. Maryi Panny, Królowej (22 sierpnia), rok I, Iz 9,1-3.5-6

Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują we żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju. Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad Jego królestwem, które On utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana Zastępów tego dokona.

 

Skoro Bóg jest wszechpotężny i ponad wszystkim, to wyobrażamy sobie, że również od nas będzie wymagał ofiar ponad miarę. Ale Bóg nie wymaga poświęceń i wyrzeczeń, tylko dlatego że jest istotą wyższą. Bogu nie trzeba płacić za Jego łaskawość. Czasem trzeba z czegoś zrezygnować, aby łaska mogła zadziałać, ale to już inna historia. Duch Święty pomoże nam rozpoznać różnicę.