Wszystko inaczej

Wtorek, Uroczystość Św. Wojciecha, rok II, J 12,24-26

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec».

 

Ziarno obumiera, by wydać plon. Umiłowanie życia prowadzi do zatracenia. Służba polega na zostawieniu wszystkiego, by pójść za Chrystusem. A to jest wbrew populizmowi i wygodom tego świata. Jeszcze nie tak dawno myślałem, że chrześcijaństwo będzie niebawem niemodne. Okazuje się, że zamiast wbicia się w światowe trendy chrześcijaństwo pozostaje „sobą”. I to jest jego największą siłą – ma korzenie, które pozwalają na ciągły rozwój. W przeciwieństwie do świata, który wciąż jeszcze szuka „siebie”.