Wziąć Maryję do siebie

A u stóp krzyża Jezusa stała Matka Jego i siostra Jego Matki, Maryja, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy Jezus zobaczył swoją Matkę, a obok niej ucznia, którego miłował, powiedział do Matki: Niewiasto, oto syn twój!  A potem rzekł o ucznia: Oto Matka twoja! Tej godziny uczeń wziął ją do siebie.

     Pierwsza część każdej zdrowaśki jest tekstem biblijnym, wyjętym z Ewangelii św. Łukasza, z opowiadania o zwiastowaniu. Druga część zdrowaśki: „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej” jest naszą prośbą skierowaną do Maryi o jej wstawiennictwo za nami u Boga.

    Odmawianie różańca związane jest z działalnością ewangelizacyjną św. Franciszka z Asyżu ( 1182-1226) i św. Dominika (1170-1221), założyciela zakonu kaznodziejskiego, czyli Dominikanów. Tak św. Franciszek z Asyżu jak i św. Dominik byli założycielami zakonów żebraczych; zakonów, których istnienie i działalność apostolska nie były oparte na dobrach materialnych, lecz na ofiarności ludzi. Na początki XII i XIII wieku Ojciec Święty zlecił założycielom tych dwóch zakonów żebraczych ewangelizowanie podegrodzian, nowej klasy społecznej, czyli powstającego mieszczaństwa.

     Podegrodzianie byli ludźmi wolnymi, mieszkającymi w pobliżu grodów książęcych i magnackich. Świadczyli oni różne usługi odpłatne obywatelom, mieszkającym w grodach. Ojciec Święty, będąc świadom tego, że podegrodzianie nie byli objęci posługa duszpasterską i nie wyznawali żadnej religii, zlecił św. Franciszkowi i św. Dominikowi ewangelizację podegrodzian, czyli doprowadzenia ich do bycia katolikami. Ewangelizacja podegrodzian była zadaniem bardzo trudnym, dlatego, że ludzie ci byli mistrzami prac ręcznych, lecz nie znali sztuki czytania i pisania.

     Ewangelizacja w owym czasie polegała zasadniczo na uczeniu katechumenów opowiadań biblijnych. Aby móc to czynić, święty Franciszek zebrał razem, w trzech grupach tematycznych, najistotniejsze prawdy ewangeliczne, dotyczące życia Pana Jezusa i Jego Matki, Maryi, które dziś nazywane są tajemnicami różańca świętego. Każda grupa tematyczna zawierała pięć tajemnic; powstały więc trzy części różańca: Radosna, Bolesna i Chwalebna. Każda z tych trzech części różańca była sukcesywnie szeroko omawiana, tajemnica po tajemnicy, a po odmówieniu każdej tajemnicy odmawiano 10 razy „Zdrowaś Maryjo”, jako formę przyjęcia omawianej prawdy i utwierdzenia jej w pamięci. Odmawianie różańca było nie tylko modlitwą, lecz również uczeniem się na pamięć wybranych prawd z Nowego Testamentu. Stary Testament przedstawiany był wówczas na wewnętrznych murach kościołów. W taki to sposób byli ewangelizowani podegrodzianie, a chrześcijanie utwierdzali się w wierze przez odmawianie różańca. Odmawianie różańca było formą ewangelizacji podegrodzia i jest pogłębianiem wiedzy o wydarzeniach z Pisma Świętego Nowego Testamentu aż do naszych czasów. Gdy istniał jeszcze zwyczaj codziennego odmawiania różańca świętego w naszych rodzinach, to każde dziecko dorastające potrafiło opowiedzieć jakieś wydarzenie ewangeliczne, wchodzące w zakres tajemnic różańca. A może w Nowej Ewangelizacji warto byłoby wrócić do tej dawnej metody ewangelizowania?

     Ewangelia wyżej przytoczona wspomina, że św. Jan Apostoł zdecydował się pod krzyżem Pana Jezusa, wziąć Maryję do siebie. Święty Jan nie wziął do siebie Maryi w sensie zamieszkania razem z nią, ponieważ wówczas był jeszcze młodzieńcem, zależał we wszystkim od rodziców. Jan wziął Maryję do siebie w sensie ubogacania się Jej duchowością. Nasze świadome i dobrowolne odmawianie różańca świętego może również być ubogacaniem nas duchowością maryjną, czyli zabrania Maryi do siebie.

 

Fot. sxc.hu