Za kim idziesz?

Obchodzono w Jerozolimie uroczystość Poświęcenia Świątyni. Było to w zimie. Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona. Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: «Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!» Rzekł do nich Jezus: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».

Kochani!

Dzisiejsza Ewangelia przedstawia historię, którą opowiedział Pan Jezus, będąc na ziemi. Jest ona krótka, ale bardzo wymowna, a słowa jasne i zrozumiałe. Mamy motyw pasterza i owiec. Dobry Pasterz to taki, który czuwa nad swoim stadem. Jest gotowy, by nieść pomoc swoim owcom. Pomocnicy pasterza w sytuacji niebezpieczeństwa uciekają i pozostawiają zwierzęta. Pasterz troszczy się o wszystkie owce ze swojego stada. Niektórym nadaje imiona. Każdego wieczora liczy owce przy wejściu do zagrody. Pasterz potrafi rozpoznać każdą owcę i bez liczenia zauważyć brakującą w stadzie. Owce znają dokładnie jego głos i nie pójdą za kimś obcym.

Ty też pewnie lubisz, kiedy ktoś woła Cię po imieniu, prawda? W Biblii przeczytałam o kimś, kto zna Twoje imię. O kimś, kto zna imiona wszystkich ludzi na całym świecie. To Pan Jezus. On powiedział o sobie, że jest Dobrym Pasterzem, a ci, co przyjęli Go do swojego serca, są Jego owieczkami. Czy przyjęłaś/przyjąłeś już Pana Jezusa do swojego serca? Czy jesteś już Jego owieczką? Jeżeli tak, to z całą pewnością Pan Jezus kocha Cię i troszczy się o Ciebie. Jeżeli nie, to zaproś Go do swojego serca, a zobaczysz, jak będzie się o Ciebie troszczył. Każdy, kto nie przyjął Pana Jezusa do swojego serca, też jest zagubiony jak owieczka. Bywa niegrzeczny, robi, co mu się podoba, ale tak naprawdę nie jest szczęśliwy. Jeżeli nigdy jeszcze nie przeprosiłaś/przeprosiłeś Pana Jezusa za swoje złe zachowanie, zrób to dzisiaj i zaproś Go do swojego serca, a On będzie troszczył się o Ciebie i pomoże Ci być dobrym dzieckiem.

Kiedy ktoś z Was znajdzie się w obcym miejscu czy w jakimś trudnym terenie, będzie potrzebował mapy albo przewodnika, w przeciwnym razie się zgubi. Kiedy mamy przewodnika, idziemy jego śladami i jesteśmy pewni, że nic złego nam się nie stanie. Tak samo jest w naszym życiu. Jest ono bardziej niebezpieczne niż dżungla – zwłaszcza dzisiaj.

Kto jest Waszym przewodnikiem przez życie? Kogo słuchasz i za kim idziesz?

Święty Paweł pisze: "(…) A jeśli zbłądzimy, możemy być pewni: Jezus będzie szukał każdej zbłąkanej owcy (…) Będzie szukał, aż znajdzie" (zob. Łk 15, 4-6)…

ZADANIE DLA CIEBIE NA DZIŚ:

Podczas dzisiejszej wieczornej modlitwy podziękuj Panu Jezusowi, że troszczy się o Ciebie jak Dobry Pasterz, i poproś, by pomógł Ci, byś była/był Jego posłuszną owieczką!