Żądamy znaku

Poniedziałek, XVI Tydzień Zwykły, rok I, Mt 12,38-42

 Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni wskutek nawoływania Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz. Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw temu plemieniu i potępi je; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon.

 

    Żądamy znaku, żądamy pewności... A gdzie tu wiara? Zaufanie? Każdy z nas dostał tylko albo aż jeden znak, znak Jonasza – trzy dni, kiedy to nasz Pan był w grobie. Tylko trzy dni... Potem Zmartwychwstanie.

   Dzięki Jonaszowi Niniwa się nawróciła, może dzięki nam też się ktoś nawrócił.

  Prośmy dziś Pana o łaskę i siłę do umocnienia naszej wiary, siłę do głoszenia Dobrej Nowiny o naszym Panu Jezusie Chrystusie.

 

 Inne komentarze o. Witolda