Zagubieni – umiłowani

Wtorek, Św. Ambrożego, biskupa i doktora Kościoła (7 grudnia), rok II, Mt 18,12-14

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak wam się zdaje? Jeśli ktoś posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich, to czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się błąka? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło nawet jedno z tych małych».

 

Któż z nas nie pogubił się na ścieżkach życia. Któż z nas nie pobłądził, nie doświadczał chwil opuszczenia, osamotnienia, beznadziei… Dzieje się tak zwykle, kiedy światowe sprawy przysłaniają nam Boże drogi. Kiedy zamiast wytrwale, choć może w trudzie i cierpieniu, drobnymi kroczkami podążać ku zbawieniu, wybieramy to, co szybkie, łatwe i przyjemne, a co niestety odciąga nas skutecznie od celu naszej ziemskiej wędrówki.

Trzeba nam więc stanąć dzisiaj w wolności od zabiegania, od dwuznaczności, od wyrachowania, od tego wszystkiego, co tak bardzo nas pochłonęło i co zupełnie przeinaczyło nam oblicze kochanego, miłosiernego Taty, który z wielką troską, wyrozumiałością i cierpliwością szuka swoich pogubionych dzieci. Tak, dla Boga zawsze będziemy Jego dziećmi, choćbyśmy za wszelką cenę próbowali udawać kogoś innego, niż On dla nas wymarzył i zaplanował.

Duchu Święty, pokazuj nam te wszystkie miejsca i przestrzenie naszych serc, które potrzebują zmiany. Pokazuj i pomagaj nam się przemieniać, byśmy będąc w świecie, często kierującym się zupełnie innymi wartościami i normami, naprawdę potrafili zachować tożsamość dzieci Bożych.

Odnajduj nas, Panie, i pomóż nam odnaleźć Ciebie! Odnajduj nas, Panie, i otwórz nasze serca, byśmy dali się odnaleźć!