Zaopiekowani...

Środa, II Tydzień Adwentu, rok I, Mt 11,28-30

Środa, II Niedziela Adwentu (Mt 11,28-30)

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.

Bóg tak bardzo chce się troszczyć o człowieka. Zależy Mu na tym, byśmy zostali zaopiekowani i znaleźli miejsce w Jego Sercu. Bardzo wzrusza mnie ewangeliczna opowieść o człowieku, który miał uschłą rękę: Idąc stamtąd, wszedł do ich synagogi. A [był tam] człowiek, który miał uschłą rękę. Zapytali Go, by móc Go oskarżyć: «Czy wolno uzdrawiać w szabat?» Lecz On im odpowiedział: «Kto z was jeśli ma jedną owcę, i jeżeli mu ta w dół wpadnie w szabat, nie chwyci i nie wyciągnie jej? O ileż ważniejszy jest człowiek niż owca! Tak więc wolno jest w szabat dobrze czynić». Wtedy rzekł do owego człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i stała się znów tak zdrowa jak druga. Faryzeusze zaś wyszli i odbyli naradę przeciw Niemu, w jaki sposób Go zgładzić. (Mt 12, 9-14) Tak bardzo Bogu zależy na nas! Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.