Zginanie kolan...

Piątek, I Tydzień Zwykły, rok II, J 1,29-34

Piątek, Najświętszego imienia Jezus (J 1,29-34)

Nazajutrz Jan zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu, i rzekł: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi. Jan dał takie świadectwo: Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym.

To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie.

On, istniejąc w postaci Bożej,

nie skorzystał ze sposobności2,

aby na równi być z Bogiem,

lecz ogołocił samego siebie,

przyjąwszy postać sługi3,

stawszy się podobnym do ludzi.

A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,

uniżył samego siebie,

stawszy się posłusznym aż do śmierci -

i to śmierci krzyżowej4.

Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył5

i darował Mu imię

ponad wszelkie imię5,

aby na imię Jezusa

zgięło się każde kolano6

istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.

I aby wszelki język wyznał,

że Jezus Chrystus jest PANEM-

ku chwale Boga Ojca.

[Flp 2, 5-11]

Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.