Zgorszenia...

Jezus powiedział do swoich uczniów: Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Poniedziałek, św. Jozafata, biskupa i męczennika (Łk 17,1-6) Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu. Apostołowie prosili Pana: Przymnóż nam wiary. Pan rzekł: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna. Już dawno ze słownika codzienności, świat wyrzucił słowo "zgorszenie". Tym samym uchylił się pozornie od odpowiedzialności za krzywdy wyrządzone maluczkim... Proszę Boga, by obudził dzisiaj sumienia chrześcijan, aby każdy na nowo zaczął szanować serce drugiego człowieka, jak również jego myślenie i postrzeganie rzeczywistości. Inaczej, dosięgną nas groźby Ewangelii, która nie chce straszyć, ale zatroszczyć się o każdego człowieka. Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.