Zraniony Pasterz...

Piątek, Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, rok I, Łk 15,3-7

Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.

Piątek, Najświętszego Serca Pana Jezusa (Łk 15,3-7)

Od momentu krzyża, Jezus ilekroć wyprawia się na poszukiwania tej zagubionej owcy, zawsze wyrusza zraniony, z przebitym bokiem, z grotem w sercu... Gdy podnosi owcę na ramiona, to czuje jakby na nowo wbijaną włócznię! Stąd owca choć poraniona, nigdy nie czuje się obco na barkach Pasterza! Z błogosławieństwem +, ks. Michał scj.