Życie to nie bajka!

Niedziela, XII Tydzień Zwykły, rok C, Łk 9,18-24

Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie. Potem mówił do wszystkich: Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa.

Słodycze, zabawa, przyjemności są dodatkiem w naszym życiu. Pomagają się trochę odprężyć i nabrać dystansu do siebie. Ale kto chce, jak Chrystus, swoje życie uczynić szlachetnym, będzie się trudził, podejmując wysiłek czasem wydający się ponad własne możliwości.

Życie nie jest jak film czy bajka. Codzienność to ocieranie się o cierpienie. Jezus uczy, jak wytrwać w doświadczeniach i nie uciekać od swojego życia. Chrystus chce stanąć obok i uczy nas wytrwale, jak uświęcić swoje życie. Może wtedy łatwiej ominąć w życiu depresję, próby targnięcia na własne życie i ucieczkę w używki.