Czwarty wizjoner z Fatimy

Ks. Manuel Formigao był  wyjątkowo oddany Najświętszej Maryi Pannie z Lourdes - w tamtejszym sanktuarium spędził prawie miesiąc, towarzysząc pielgrzymom, służąc chorym, będąc obecnym przy uzdrowieniach, obserwując, modląc się i starając się zrozumieć przesłanie Matki Bożej. Wówczas zapadło mu w pamięć kazanie biskupa z Valence, który twierdził, że rechrystianizacja Francji jest owocem licznych pielgrzymek diecezjalnych do miasta Niepokalanej.

Ks. Formigao napisał wtedy: „Głęboko zainspirowany słowami, które wydawały mi się odkryciem Tajemnicy, poszedłem pokłonić się Najświętszej Maryi Pannie w Lourdes i poprosić Ją, abym mógł stać się jednym z Jej najgorętszych propagatorów w Portugalii. Obiecałem poświęcić całe moje życie temu świętemu przedsięwzięciu”

Jego obietnica wypełni się, ale będzie związana z innymi objawieniami Maryjnymi.

W jednym z listów napisze: „W czasie od 13 maja do 13 października 1917 roku miały miejsce objawienia w Fatimie. Na początku nie wierzyłem ani w nadprzyrodzoność zjawisk, ani w ich realną rzeczywistość. W moim sercu nie było najmniejszego miejsca dla Fatimy; objawienia z Lourdes wypełniały całą moją duszę. Pragnąłem ukazać niedorzeczność wydarzeń przedstawianych przez pastuszków z Serra d’ Aire. To jednak zmusiło mnie, aby z bliska przyjrzeć się owym wydarzeniom i wreszcie przekonało mnie o szczerości Widzących z Cova da Iria i prawdziwości ich słów”. Tak  zaczęła się droga ks. Formigao do Fatimy.

Historyczny moment spotkania kapłana z widzącymi dziećmi, to dzień 27 września. Zachowując postawę pełną sceptycyzmu i dystansu, spisał wówczas pamiętne dialogi przeprowadzone z pastuszkami, z którymi spotkał się po raz pierwszy w życiu.  Tak to wspomina: „Dnia 27 września udałem się tam znowu (do Fatimy), aby przeprowadzić wywiad z widzącymi i przyznaję, że ton ich wypowiedzi zrobił na mnie głębokie wrażenie, podobnie jak szczerość, z jaką opisywały zjawiska, które jakoby miały zobaczyć. Ale dopiero dnia 13 października, obserwując „cud słońca” zdałem sobie sprawę z niezwykłych wydarzeń zachodzących w Fatimie. Zdecydowałem się wówczas, z własnej inicjatywy, a także dla osobistej satysfakcji intelektualnej kontynuować ten głęboki dialog, wypełniając tym samym moje obowiązki duszpasterskie”.

Ks. Manuel Formigao przeprowadził z dziećmi z Fatimy (z każdym osobno i przy świadkach) łącznie kilkanaście rozmów. Spotykał się z nimi jeszcze w czasie trwania objawień (27 września), tuż po ich zakończeniu (13 października, o godzinie siódmej wieczorem), a także po blisko miesięcznej przerwie – ostatnie wywiady pochodzą z 2 i 3 listopada 1917 roku.

Nie da się wymienić wszystkich książek i artykułów, które napisał na temat Fatimy (zainicjował nawet wydawanie tematycznego czasopisma).  Podczas procesu beatyfikacyjnego oraz przygotowywania edycji „Dokumentacji Krytycznej Fatimy” wszystko, co wyszło spod pióra ks. Formigao, zostało przyjęte i uznane za uprzywilejowane świadectwo.

To jemu s. Łucja, w dniu swoich pierwszych ślubów zakonnych opowiedziała o pierwszych sobotach miesiąca i poprosiła, żeby rozpowszechnił ten zwyczaj.

Opierając się na przesłaniu fatimskim, w 1926 r. ks. Formigao założył żeńskie zgromadzenie – Sióstr Wynagrodzicielek Matki Bożej Fatimskiej. Była to także odpowiedź na bezpośrednio do niego skierowaną prośbę od Matki Bożej, przez leżącą w szpitalu Hiacyntę. Charyzmatem zgromadzenia jest wymiar wynagradzający i eucharystyczny.

Jego liczne rozmowy przeprowadzone z pastuszkami, własne zapiski, a także udział w Komisji Kanonicznej, powołanej 3 maja 1922 roku, miały decydujące znaczenie dla decyzji Kościoła w sprawie uznania nadprzyrodzoności objawień fatimskich, co ogłoszono 13 października 1930 roku. To ze względu na to zaangażowanie ks. Manuel Formigao został nazwany „wielkim Apostołem Fatimy”, „czwartym wizjonerem”, czy też „czwartym widzącym z Fatimy”.

W czasie jego pogrzebu, gdy orszak żałobny przechodził obok Kapliczki Objawień, wikary kapitulny, ks. Joao Pereira Venâncio, który przewodniczył ceremonii, zatrzymał się i poprosił, aby wszyscy odmówili razem Zdrowaś Maryjo. Później powiedział m.in., że ks. Formigao „poprzez swoje działania i swój trud w rozpowszechnianiu wydarzeń fatimskich, w których nadprzyrodzone pochodzenie głęboko wierzył, uprzedził w ten sposób decyzję Kościoła, służąc mu z wielkim oddaniem. Był instrumentem wybranym przez Najświętszą Maryję Pannę, aby potwierdzić autentyczność tych wielkich wydarzeń”.

„Te cztery dusze, prowadzone przez Ducha Świętego różnymi drogami – ks. Formigao i troje pastuszków – odnalazły się i zrozumiały.  W ten oto sposób spełniły się nieoczekiwanie, lecz zgodnie z wolą Opatrzności, zamysły Boże dotyczące Fatimy. Rozmowy kapłana z trojgiem widzących są najlepszym świadectwem, które pozostawiła nam historia, abyśmy zrozumieli sens przesłania Matki Bożej, a także nadprzyrodzone bogactwo duchowe małych pastuszków i ks. Formigao. Ich rozmowy są proste, jasne, żywe – jak wszystko to, co pochodzi od Boga. Jedynie święci są w stanie zrozumieć świętych” - napisał postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Formigao we wstępie do bezprecedensowej książki, w której publikowane są wywiady z dziećmi z Fatimy („Wielkie cuda Fatimy”; wydanie polskie nosi zmieniony tytuł: „Fatima w relacjach naocznego świadka. Świadectwo opiekuna duchowego dzieci z Fatimy”).

16 listopada 2000 r. Konferencja Episkopatu Portugalii udzieliła jednogłośnie zgody na zgłoszenie ks. Formigao do procesu beatyfikacji i kanonizacji. Oficjalnie proces beatyfikacyjny rozpoczął się 15 września 2001 r., w uroczystość Matki Bożej Bolesnej, patronki Zgromadzenia Sióstr, które założył. 16 kwietnia 2005 r. zakończył się proces na szczeblu diecezjalnym. Prace nad dokumentem Positio rozpoczęły się w 2006 roku w Rzymie i zakończyły 13 lutego 2013. 28 stycznia 2017 r. miało miejsce przeniesienie doczesnych szczątków ks. Formigao do kaplicy Matki Bożej Bolesnej, przy ul. Francisco Marto 203 w Fatimie.