Dobry słuch

Sobota, XXVII Tydzień Zwykły, rok I, Łk 11,27-28

Coraz częściej na ulicach można spotkać ludzi, zwłaszcza młodych, którzy w uszach mają słuchawki. Wydają się wówczas jakby zanurzeni w innej rzeczywistości. Wykonują nawet jakieś dziwne gesty i ruchy – pewnie w rytm słuchanej muzyki. Może nieraz boimy się o nich, że np. wejdą na pasy mimo palącego się czerwonego światła albo nie dosłyszą klaksonu przejeżdżającego z nadmierną prędkością samochodu.

A co z naszym „słuchem” duchowym? Co z wyczuleniem na głos Boga? Co z jego przyjmowaniem i „poruszaniem się” w rytm Jego słowa?

Jeśli już, to załóżmy dobre, zdrowe, ekologiczne słuchawki nastawione na Boże fale. One – jeśli je posłyszymy i co ważne przyjmiemy i według nich będziemy żyli – dadzą nam prawdziwe błogosławieństwo.