Pokora to moc

Wtorek, III Tydzień Adwentu, rok II, So 3,1-2.9-13

 Z tamtej strony rzek Kusz wielbiciele moi, Córa z moimi rozproszonymi, dar Mi przyniosą. W dniu tym nie będziesz się wstydzić wszystkich twoich uczynków, przez które dopuściłaś się względem Mnie niewierności; usunę bowiem wtedy spośród ciebie pysznych samochwalców twoich i nie będziesz się więcej wywyższać na świętej mej górze. I zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana. Reszta Izraela nie będzie czynić nieprawości ani mówić kłamstwa. I nie znajdzie się w ich ustach zwodniczy język, gdy paść się będą i wylegiwać, a nie będzie nikogo, kto by (ich) przestraszył.


Czasy Sofoniasza to czas jeszcze przed niewolą, kiedy król i prorok wraz z nim próbują przeprowadzić reformę religijną, która ma powstrzymać dalszą demoralizację. W naszym czytaniu prorok w imieniu Pana Boga podkreśla rolę pokornych w budowaniu nowej wspólnoty Ludu Bożego. Podobny ideał znajdziemy potem w Kazaniu na Górze naszego Pana, kiedy mówi, iż do pokornych będzie należało Królestwo Boże. Opis zbrodniczego miasta to opis tragicznej rzeczywistości Jerozolimy. Druga część to zapowiedź przemiany, jaka nastąpi przede wszystkim z czasach mesjańskich. Widzimy, jak plany Boże się nie zmieniają i jak są dalekosiężne. Pokora to moc, która buduje lepszą przyszłość.