Stare i nowe

Sobota, XIII Tydzień Zwykły, rok II, Mt 9,14-17

 

Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze robi się przedarcie. Nie wlewa się też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki się psują. Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje.

 

Pytanie postawione Jezusowi przez uczniów Jana Chrzciciela jest przykładem tego, jak wiele kontrowersji budziła „nowa nauka” Mistrza z Nazaretu. Sprawa przestrzegania postów była bardzo istotna w religijności i tradycji żydowskiej. Tymczasem Jezus, można powiedzieć, bardzo „lekko” podchodzi do tego zagadnienia i przedstawia obrazy, które wyjaśniają, jak w życiu pogodzić ze sobą „stare” i „nowe”. Jezus jest Tym, który przynosi ludziom „nowe” spojrzenie na ich samych, na bliźnich, na Boga. To będzie wymagać „nowego” stylu życia, jakże różnego od dotychczasowego. 

Co sam myślę o nowych i starych „bukłakach” mojego życia? 

Czego oczekuje ode mnie Jezus, abym w pełni przeżywał radość z Jego obecności?