Wezwanie do praktycznego miłosierdzia

Znamy już papieskie przesłanie do młodych, którzy w lipcu 2016 roku przyjadą do Polski na ŚDM. „W młodych ojciec święty widzi nadzieję dla świata. On wierzy, że Miłość, która jest siłą napędową świata, człowieka, a zwłaszcza człowieka młodego, znów będzie kochana” – podkreślał bp Damian Muskus, który w Krakowie wręczył oficjalnie papieskie orędzie przedstawicielom młodzieży.

Szef przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie podkreślał, że papież dzieli się w orędziu bardzo osobistym doświadczeniem Bożego Miłosierdzia, które odmieniło jego życie. „To osobiste świadectwo jest niezwykle ujmujące i myślę, że zostanie pozytywnie przyjęte przez ludzi młodych, zwłaszcza tych, którzy lękają się spowiedzi, którzy myślą, że ich grzechy są tak wielkie, że Jezus może im tego nie wybaczyć. Sądzę, że po lekturze tego orędzia wiele osób młodych znajdzie drogę do konfesjonału, będzie szukało ramion miłosiernego Ojca” – stwierdził.

Hierarcha zauważył, że papież wierzy, że Miłość, która jest siłą napędową świata, człowieka, a zwłaszcza człowieka młodego, znów będzie kochana. Szef Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016 nawiązał w ten sposób do określenia św. Franciszka z Asyżu, który wołał, że Miłość nie jest kochana. „Ta diagnoza św. Franciszka, który jest patronem papieża, jest wciąż aktualna, bo świat jest zraniony egoizmem, jest zraniony niesprawiedliwością i nienawiścią, jest podzielony na ludzi sytych i głodnych, bezpiecznych i tych, którzy boją się o swoje życie i bezpieczeństwo” – podkreślał bp Muskus.

„Zaintrygowało mnie kompleksowe podejście do tematu miłosierdzia – mówi Miłosz Kluba z krakowskiego „Gościa Niedzielnego”. – Papież zaczyna od roku jubileuszowego, który ściśle wiąże się z miłosierdziem. A przecież właśnie w Roku Miłosierdzia będą przeżywane Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Mamy więc jubileusz świętowany w Kościele, bardzo krakowski temat miłosierdzia, bo z tym miejscem związani są przecież apostołowie miłosierdzia – Jan Paweł II i Faustyna i wreszcie Światowe Dni Młodzieży, czyli spotkanie ludzi bardzo praktycznych a zarazem poszukujących różnych dróg. To wszystko tworzy taki trochę wybuchowy koktajl” – zauważa dziennikarz i dodaje, że w orędziu papież wiąże wszystkie te sprawy i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom młodych.

„Przyznam, że moja wersja orędzia jest już pomięta, pokreślona, pozaznaczana, pozagniatana, bo to jest taka lektura, do której trzeba będzie wracać kilka razy. To, że dzisiaj je otrzymaliśmy, to nie koniec, ale dopiero początek – mówi Ewa Korbut z Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków 2016. – Bardzo mi się podoba, że papież odwołuje się w orędziu do patronów Światowych Dni Młodzieży. Tłumaczy, czym jest miłosierdzie, zarówno od strony biblijnej, jak i z własnej perspektywy. Papież wypowiada się bardzo osobiście; wspomina swoje nawrócenie. Nie raz już o nim opowiadał, ale teraz chce „zarazić” tym nas; chce powiedzieć, że każdy z nas, przyjeżdżając w przyszłym roku do Krakowa, musi się przygotować” – dodaje Ewa Korbut.

Tematem spotkania młodych w Krakowie jest miłosierdzie. W orędziu na krakowskie ŚDM papież wiąże ten przymiot Boga z rokiem jubileuszowym. „Ojciec święty sięga głęboko do teologii i znaczenia słowa „miłosierdzie”, które wiele razy pada w Biblii. Potem pisze o swoim prywatnym doświadczeniu sprzed wielu lat, kiedy nie był jeszcze ani biskupem, ani księdzem. To jest bardzo, bardzo prywatne wyznanie. A na końcu proponuje niezwykle praktyczne odświeżenie sobie katechizmowych uczynków miłosiernych względem ciała i względem duszy. Mało tego, proponuje, żeby na każdy miesiąc wybrać sobie jeden uczynek względem ciała i jeden względem duszy i na nim się skupić. Mamy siedem miesięcy, jest siedem uczynków miłosiernych takich i takich, więc w sam raz do przygotowania na tej ostatniej prostej” – streszcza papieskie orędzie Miłosz Kluba, który odebrał je oficjalnie z rąk bp. Damiana Muskusa jako przedstawiciel mediów.

„Papież jest znany z tego, że zostawia nam zadania domowe – zauważa Ewa Korbut. – Mamy analizować uczynki miłosierdzia względem duszy i względem ciała. Nie chodzi o to, żeby tylko zastanawiać się na czym one polegają, ale realizować je praktycznie. Zaleca nam, żebyśmy na ostatnie siedem miesięcy do Światowych Dni Młodzieży, czyli od stycznia, co miesiąc żyli kolejnym uczynkiem, żebyśmy wiedząc, na czym polega konkretny uczynek, rzeczywiście wprowadzali go w czyn” – dodaje przedstawicielka Komitetu Organizacyjnego, który będzie wspierał młodych w praktycznym czynieniu miłosierdzia. Zarówno przez program duszpasterski, jak i konkretne projekty na poziomie krajowym i parafialnym. „Myślę, że każde z tych działań bardzo będzie cieszyć papieża, który wymaga od nas konkretów. Dobrze, że wymaga, a nie tylko przekazuje nam suche definicje” – zaznacza Ewa Korbut.

Konkretną odpowiedzią na wezwanie papieża do pełnienia dzieł miłosierdzia jest projekt Młodzi Misjonarze Miłosierdzia, który przygotowują wolontariusze ŚDM. Tak, jak radzi Ojciec Święty, młodzi planują rozważanie i praktyczną realizację poszczególnych uczynków względem ciała i względem duszy. Projekt rusza 8 grudnia, a jego efektem ma być multimedialna księga czynów miłosierdzia, którą młodzi wręczą papieżowi podczas ŚDM w lipcu przyszłego roku.

Patrząc na całość papieskiego orędzia, dziennikarz „Gościa Niedzielnego” podkreśla jeszcze raz całościową wizję tematu prezentowaną przez Ojca Świętego. „Słowa papieża Franciszka, chyba jak żadnego papieża do tej pory, są wyrywane z kontekstu praktycznie po każdej pielgrzymce, po każdej konferencji prasowej; najpierw publikowane w mediach są teksty sensacyjne, a potem wyjaśniające to, co papież powiedział tak naprawdę. W tym orędziu dobrze widać, że to nie papież mówi niekonkretnie, tylko dziennikarze wyrywają jego wypowiedzi z kontekstu. Spojrzenie Franciszka jest bardzo szerokie i bardzo kompleksowe, bardzo różnorodne. I to jest piękne” – komentuje Miłosz Kluba.

„Nieście płomień miłosiernej miłości Chrystusa – o którym mówił św. Jan Paweł II – w środowiska waszego codziennego życia i aż na krańce ziemi. W tej misji towarzyszę wam moimi życzeniami i modlitwami, i na tym ostatnim odcinku drogi duchowych przygotowań do najbliższego ŚDM w Krakowie, zawierzam was wszystkich Dziewicy Maryi, Matce Miłosierdzia, błogosławiąc wam z całego serca” – tak papież Franciszek kończy swoje orędzie na ŚDM w Krakowie, które w całości można przeczytać np. tutaj: http://www.krakow2016.com/oredzie-ojca-swietego-franciszka-do-mlodych-z-okazji-xxxi-sdm-krakow-2016.