arrow

Chwila ze Słowem #93 – vlog ks. Adama Pastorczyka SCJ

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

Czytaj dalej

GospeLOVE Lato Festiwal 2024 w Bochni

Wydarzenie GospeLOVE Lato w tym roku ponownie przybierze formę festiwalu, składającego się z trzech odsłon warsztatów oraz trzech koncertów. Jest to już czwarta edycja bocheńskich warsztatów gospel, organizowana przez Stowarzyszenie Gospel nad Rabą we współpracy z powiatem bocheńskim.

Festiwal rozpocznie się dwudniowymi warsztatami prowadzonymi przez Daniela Cebulę-Orynicza, skierowanymi do dzieci, młodzieży i dorosłych, które odbędą się 27–28 lipca i zakończą koncertem finałowym 28 lipca o 19:00. Główne warsztaty dla dorosłych poprowadzą Gabi Gąsior oraz Norris Garner w dniach 1–4 sierpnia, natomiast warsztaty dla dzieci będą prowadzone równocześnie przez Annę Madej w dniach 3–4 sierpnia. Zwieńczeniem festiwalu będzie koncert finałowy w Amfiteatrze Uzbornia w Bochni, który odbędzie się 4 sierpnia o 19:00.

Czytaj dalej

Chwila ze Słowem #92 – vlog ks. Adama Pastorczyka SCJ

Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?». Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?». Odpowiedzieli Mu: «Możemy». On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował». Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

Czytaj dalej
arrow

Chwila ze Słowem #93 – vlog ks. Adama Pastorczyka SCJ

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

Czytaj dalej

GospeLOVE Lato Festiwal 2024 w Bochni

Wydarzenie GospeLOVE Lato w tym roku ponownie przybierze formę festiwalu, składającego się z trzech odsłon warsztatów oraz trzech koncertów. Jest to już czwarta edycja bocheńskich warsztatów gospel, organizowana przez Stowarzyszenie Gospel nad Rabą we współpracy z powiatem bocheńskim.

Festiwal rozpocznie się dwudniowymi warsztatami prowadzonymi przez Daniela Cebulę-Orynicza, skierowanymi do dzieci, młodzieży i dorosłych, które odbędą się 27–28 lipca i zakończą koncertem finałowym 28 lipca o 19:00. Główne warsztaty dla dorosłych poprowadzą Gabi Gąsior oraz Norris Garner w dniach 1–4 sierpnia, natomiast warsztaty dla dzieci będą prowadzone równocześnie przez Annę Madej w dniach 3–4 sierpnia. Zwieńczeniem festiwalu będzie koncert finałowy w Amfiteatrze Uzbornia w Bochni, który odbędzie się 4 sierpnia o 19:00.

Czytaj dalej

Chwila ze Słowem #92 – vlog ks. Adama Pastorczyka SCJ

Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?». Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?». Odpowiedzieli Mu: «Możemy». On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował». Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

Czytaj dalej
ks. Artur Mularz

Prawdziwa pobożność

Piątek, Św. Joachima i Anny, rodziców NMP (26 lipca), rok II, Jr 3,14-17
Czytaj dalej
ks. Stanisław Mieszczak

Nosimy w naszym ciele konanie Jezusa

Czwartek, Święto św. Jakuba, apostoła (25 lipca), rok II, 2 Kor 4,7-15
Czytaj dalej
ks. Artur Mularz

Istnienie człowieka to nie przypadek

Środa, Św. Kingi, dziewicy (24 lipca), rok II, Jr 1,1.4-10
Czytaj dalej

Prawdziwa pobożność, to znaczy życie, postępowanie tak jak chce Bóg, przejawia się w tym, że inni też tak chcą postępować. Prawdziwe życie z Bogiem rodzi pytania w niewierzących: dlaczego on tak robi?; dlaczego jest dobry nawet dla tych, od których dobroci nie otrzymuje? Prawdziwa relacja z Jezusem musi stawiać światu pytania, musi przejawiać się w życiu, które jest inne, ewangeliczne, ponadzdroworozsądkowe. Życie Ewangelią rodzi następców. Jeśli nie rodzi, to zawsze jest pytanie, czy jest ewangeliczne. To wcale nie znaczy idealne, bezgrzeszne, ale pełne Boga na każdym etapie: narodzenia, wzrastania, upadku, cierpienia.

Czytaj dalej
Rodzinka Tołpa

Boże ziarno

Piątek, Św. Joachima i Anny, rodziców NMP (26 lipca), rok II, Mt 13,18-23
Czytaj dalej
Aneta i Robert Siudek

Być sługą dla innych

Czwartek, Święto św. Jakuba, apostoła (25 lipca), rok II, Mt 20,20-28
Czytaj dalej
Ezawo

Ziarenko

Środa, Św. Kingi, dziewicy (24 lipca), rok II, Mt 13,1-9
Czytaj dalej

Dzięki ciężkiej pracy rolników mamy co jeść – to oni zasiewają ziarna, aby przyniosły plon w okresie żniw. Musi być wiele warunków, aby uzyskać obfity plon: siewca, czyli rolnik, dobra i żyzna ziemia, odpowiednie nawilgocenie i nasłonecznienie gleby, składniki mineralne, brak chwastów i szkodników.

 

Czytaj dalej
Basia Kumor

Gleba serca

Piątek, Św. Joachima i Anny, rodziców NMP (26 lipca), rok II, Mt 13,18-23
Czytaj dalej
Małgosia i Duane

Jakość ziemi

Piątek, Św. Joachima i Anny, rodziców NMP (26 lipca), rok II, Mt 13,18-23
Czytaj dalej
s. M. Dolores Nowak PDDM

Stać się kimś

Czwartek, Święto św. Jakuba, apostoła (25 lipca), rok II, Mt 20,20-28
Czytaj dalej

Ziarno słowa jest nieustannie siane. Siane obficie, bo przecież Jezusowa nauka przekazywana przez współczesnych uczniów na przeróżne możliwe sposoby dociera po najdalsze zakątki świata. Teraz od nas zależy, co zrobimy z usłyszanym pouczeniem. Na ile starczy nam zapału, cierpliwości, determinacji, by pielęgnować w sobie wiarę, by użyźniać glebę serca, by wytrwać w dobrym.

 

Czytaj dalej

Pasterz zatroskany o swoje owce

Jezus był do dyspozycji wszystkich ludzi przychodzących do Niego, lecz szczególną troską otaczał swoich uczniów, nazwanych później Apostołami. Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam, że po wysłuchaniu ich sprawozdania ze zleconej im pracy Pan Jezus zaproponował im zasłużony odpoczynek: „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco”. Śledząc spotkania Jezusa z ludźmi i ich nauczanie, ma się wrażenie, że jedynie sam Jezus był zaangażowany w te spotkania. Gdyby tak było rzeczywiście, to Apostołowie mogliby wypoczywać spokojnie w czasie spotkania Jezusa z ludźmi. Tymczasem w dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus proponuje im odpoczynek na miejscu samotnym, z dala od ludzi.

Biada pasterzom, którzy rozpraszają moje owce

W pierwszym dzisiejszym czytaniu, wyjętym z Księgi Proroka Jeremiasza, ukazane jest niezadowolenie Pana Boga z pasterzy Izraela: „Wy rozproszyliście moją trzodę, rozpędziliście i nie zatroszczyliście się o nią: oto Ja się zatroszczę o nieprawość waszych uczynków”. Historia zbawienia ukazuje nam, że Bóg po rozstaniu się z ludźmi, podobny był do pasterza ewangelicznego, któremu zginęła jedna owieczka. Bóg sam poszedł szukać ludzi; wybrał do tego najpierw Abrahama, następnie Mojżesza, wybrał Maryję na Matkę Zbawiciela, któremu powierzył pojednanie ludzi z Bogiem. Bóg ciągle działał, jak Dobry Pasterz. U Boga nie ma rozstań na zawsze, Bóg wraca do tych, którzy się oddalili od Niego. Te powroty Boga nazywamy nawiedzeniem łaski Bożej.

Czytaj dalej

Z całego serca…

Serdecznie dziękuję wszystkim ludziom DOBREJ WOLI, środowiskom katolickim, parafiom, społeczności PROFETO, mediom – rodzinie MARYJA i Telewizji TRWAM, Radiu Warszawa, Telewizji REPUBLIKA, Telewizji w Polsce, Tygodnikowi SIECI – w tym szczególnie red. Wojciechowi Biedroniowi, klubom Gazety Polskiej, Tygodnikowi Do Rzeczy, Tygodnikowi Solidarność, audycji PrzeKanał, Wawa.info, Radio Wnet, kanałowi Dobitnie, Agere Contra, Moc w Słabości, PCh24, portalowi Opoka, Tygodnikowi Niedziela, Gość Niedzielny, włoskim mediom – dzięki red. Włodzimierzowi Rędziochowi, za wszelkie wsparcie informacyjne i modlitewne. Szczególnie dziękuję osobom cierpiącym, samotnym i chorym, którzy mnie wspierają. Wszystkich polecam – sprawując Eucharystię – nie zapominając o tych, którzy mnie oskarżają i źle życzą.

Czytaj dalej

#murem_za_ks_Michałem

Drodzy Przyjaciele Fundacji Profeto i księdza Michała Olszewskiego,

Drodzy Przyjaciele,

Wszyscy odczuwamy ogromny ból i niepokój z powodu aresztowania księdza Michała. To, co przeżywamy jako wspólnota, jest trudne do opisania słowami. Każdy z nas pragnie, by ksiądz Michał jak najszybciej wrócił do naszej wspólnoty.

Wiemy, że wielu z Was chce zrobić coś więcej – zorganizować manifestacje, zbierać podpisy czy nagłaśniać sprawę w mediach. Choć my jako Profeto nie możemy angażować się w takie działania ze względu na naszą rolę w postępowaniu, doceniamy każdy gest wsparcia, który pochodzi od Was. Wasze zaangażowanie ma ogromne znaczenie i może przynieść pozytywne efekty, dlatego zachęcamy wszystkich, aby działali w duchu chrześcijańskiej miłości i szacunku.

Czytaj dalej

Powtórka z rozrywki

Nowy rok zawsze daje nowe możliwości zrobienia czy zaplanowania czegoś lepiej, dokładniej. Tak byśmy już na starcie nie zrezygnowali ze swoich zamierzeń. A jednak przychodzi czasem taki moment, który demotywuje do wszystkiego.

W naszym domowym ogródku czymś takim jest progresja mojej choroby nowotworowej. Nowy rok miał przynieść ukojenie, regenerację, upragniony spokój i wytchnienie. A stało się inaczej. Znów lęk, niepokój o swoje zdrowie, o nastroje dzieci, a także moje i męża psychiczne zmęczenie. To też pewne rozczarowanie, gdyż trudna chemia, która akurat miała się zaraz skończyć i co ważne przyniosła oczekiwane efekty w walce z przerzutem, niestety nie zwalczyła kolejnego wroga na mojej drodze do zdrowia. Można sobie tylko wyobrazić mój gniew i załamanie. Tym bardziej że udało nam się wyrwać całą rodzinką na upragnione ferie zimowe. A już pierwszego dnia otrzymałam wyniki tomografu z dość jednoznaczną informacją, czym lub kim jest mój „nowy” przeciwnik.

Wydawało mi się, że jestem już w miarę uodporniona na tego typu informacje. Przecież od początku choroby świadoma byłam możliwości wystąpienia kolejnych i kolejnych przerzutów. Jednak za każdym razem jest wbrew pozorom trudniej. Czasami wątpi się we wszystko, co robimy, by wyzdrowieć. Kłócimy się z Panem Bogiem, że dość pokrętnie prowadzi nas przez życie. A z drugiej strony przecież nie chcemy zaprzepaścić tego, co już wypracowaliśmy, czego się nauczyliśmy po drodze. W końcu dostrzegliśmy tyle dobra wokół, sens naszych starań. Jest za co być wdzięcznym. A jednak na nowo trzeba sobie to wszystko jeszcze raz pokazać i udowodnić.

Czytaj dalej

Kryzys połowy życia

Bywa, że nieracjonalne, zaskakujące zachowania pewnych osób między czterdziestką a pięćdziesiątką kwitujemy jednym zdaniem: „To kryzys wieku średniego”. Ma on usprawiedliwić lub wyjaśnić zmianę w ich zachowaniu.

To stwierdzenie słychać często, kiedy ktoś ocenia czyjeś zachowania. Zachowania, których po tej osobie zapewne by się nie spodziewał. Zmiany nierzadko wywracające życie do góry nogami, depresje, bardziej lub mniej racjonalne decyzje postrzegane są właśnie przez pryzmat kryzysu wieku średniego albo w zasadzie jako jego pochodna. Gdyby ów człowiek nie znalazł się w kryzysie, toby się tak nie zachowywał. To jasne. Na szczęście jest na co zrzucić winę czy usprawiedliwić nie zawsze mądre czy racjonalne wybory.

To, że jakaś forma kryzysu dopada nas w średnim wieku, nie ulega wątpliwości. Jakieś życiowe i zawodowe doświadczenie już mamy, dzieci w dużej mierze odchowaliśmy, nierzadko są już jedną nogą (albo obiema, jeśli wyjeżdżają na studia czy do pracy do innego miasta lub za granicę), odzyskujemy więc wolność. Ale pojawiają się inne kwestie – zdrowie zaczyna szwankować, siły już nie te, a i rodzice robią się coraz starsi i wymagają wsparcia, pomocy i opieki. Wielu mierzy się z pytaniami, czy faktycznie są na właściwym miejscu. Czy jeszcze mogą coś zmienić? Nie pomaga też świadomość upływającego czasu i lęk, czy nie dopadnie mnie poważna choroba, czy nie stanę się ciężarem dla bliskich. Nie chodzi teraz o to, żeby usiąść i płakać czy zakryć się gazetą i czekać na koniec świata (jak radził nam na studiach jeden z wykładowców, który dość mocno kryzysu doświadczał). To tylko pozornie jest wyjście. Znacznie bliższe jest mi podejście benedyktyna Anselma Grüna, który półmetek życia, czyli wiek średni, traktuje jako pewne wyzwanie. Pozytywne wyzwanie.

Czytaj dalej

Przypadek

Pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem, że tzw. przypadek to drugie imię Ducha Świętego. Bardzo mi się to spodobało. Bo rzeczywiście: w tych najdrobniejszych zdawałoby się „przypadkach” często trudno nam dostrzec pierwiastek Opatrzności.

Tak też było z pewną przygodą, która wydarzyła się podczas jednej z prowadzonych przeze mnie pielgrzymek. Był tam pewien pan. Wydaje mi się, że mógł mieć na imię Andrzej. Zresztą, dziś to już nieważne. Zauważyłem go jeszcze podczas odprawy na lotnisku w Warszawie. Był inny niż pozostali uczestnicy wyjazdu. Jakby nieco bardziej przygaszony. Jakby nieobecny. Z marsową miną. Smutny.

W pewnym momencie zaczął kurczowo trzymać się za brzuch. Twierdził, że chyba się otruł, bo od południa bardzo boli go żołądek. Twierdził, że próbował już wszystkiego. I lekarstw, i ziół. Ból jednak nie przechodził. A do naszego odlotu została ledwie nieco ponad godzina.

Pan Andrzej nadał bagaż, odprawił się i przeszedł przez kontrolę osobistą. Zdecydował się zaryzykować. Chciał polecieć. Chciał zobaczyć Fatimę. Tam się pomodlić. Ból jednak nie chciał ustać. Zadziało się wprost przeciwnie. Cierpienie się nasilało. Do tego stopnia, że pan Andrzej finalnie poprosił o pomoc. Co, jak wiemy, w przypadku mężczyzny wcale nie jest takie znowu oczywiste…

Wtedy się zaczęło. Przy pomocy księdza opiekuna duchowego oraz obsługi lotu zdecydowaliśmy się wezwać lotniskowego lekarza.
– Ten pan nigdzie nie poleci. Kierujemy go prosto do szpitala – usłyszałem w słuchawce, gdy pan Andrzej przekazał oglądającemu go lekarzowi mój numer. – Lecicie bez niego.

Czytaj dalej

Pasterz zatroskany o swoje owce

Jezus był do dyspozycji wszystkich ludzi przychodzących do Niego, lecz szczególną troską otaczał swoich uczniów, nazwanych później Apostołami. Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam, że po wysłuchaniu ich sprawozdania ze zleconej im pracy Pan Jezus zaproponował im zasłużony odpoczynek: „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco”. Śledząc spotkania Jezusa z ludźmi i ich nauczanie, ma się wrażenie, że jedynie sam Jezus był zaangażowany w te spotkania. Gdyby tak było rzeczywiście, to Apostołowie mogliby wypoczywać spokojnie w czasie spotkania Jezusa z ludźmi. Tymczasem w dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus proponuje im odpoczynek na miejscu samotnym, z dala od ludzi.

Biada pasterzom, którzy rozpraszają moje owce

W pierwszym dzisiejszym czytaniu, wyjętym z Księgi Proroka Jeremiasza, ukazane jest niezadowolenie Pana Boga z pasterzy Izraela: „Wy rozproszyliście moją trzodę, rozpędziliście i nie zatroszczyliście się o nią: oto Ja się zatroszczę o nieprawość waszych uczynków”. Historia zbawienia ukazuje nam, że Bóg po rozstaniu się z ludźmi, podobny był do pasterza ewangelicznego, któremu zginęła jedna owieczka. Bóg sam poszedł szukać ludzi; wybrał do tego najpierw Abrahama, następnie Mojżesza, wybrał Maryję na Matkę Zbawiciela, któremu powierzył pojednanie ludzi z Bogiem. Bóg ciągle działał, jak Dobry Pasterz. U Boga nie ma rozstań na zawsze, Bóg wraca do tych, którzy się oddalili od Niego. Te powroty Boga nazywamy nawiedzeniem łaski Bożej.

Czytaj dalej

Ekumenizm a rola papieża w Kościele

Dykasteria ds. Popierania Jedności Chrześcijan przedstawiła w ostatni czwartek 13 czerwca nowy dokument, który podsumowuje dialog ekumeniczny na świecie, pochylając się przede wszystkim nad kontrowersyjnym w ekumenicznym dialogu i często trudnym do przyjęcia przez inne od katolickiego nurtach chrześcijańskich tematem roli papieża i sprawowania przez niego prymatu Piotra. List Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan zatytułowany „Biskup Rzymu” wraz z obszernym komentarzem opublikowała m.in. w polskich mediach Katolicka Agencja Informacyjna.

Temat obecności papieża i jego rola obok wiary w samą Maryję i utrzymywanie Jej kultu to bez wątpienia jedne z najistotniejszych „kości niezgody” dzielących odłamy chrześcijaństwa. Nowy dokument, o którym czytamy na stronach KAI, jest pewną próbą podsumowania tego, co minione dwanaście miesięcy pozwoliły uczynić w celu zbliżenia się zwaśnionych stron, z zachowaniem jednocześnie istoty prawdy o prymacie Biskupa Rzymu, dla wszystkich Kościołów chrześcijańskich, które – co warto podkreślić – w pierwszych wiekach żyły ze sobą w pełnej komunii.

W dokumencie czytamy m.in. o owocach wynikających z próby odczytania tekstów dotyczących roli apostoła Piotra na nowo. Tekstach, które bez wątpienia stanowiły w przeszłości przeszkodę dla jedności chrześcijan. Podczas dyskusji różni partnerzy dialogu chrześcijańskiego zostali poproszeni o świeże spojrzenie na rolę Piotra wśród apostołów. W ten sposób „różnorodne obrazy, interpretacje i modele zostały ponownie odkryte w Nowym Testamencie, podczas gdy biblijne terminy, takie jak episkopé (urząd nadzoru), diakonia (służba) i koncepcja «funkcji Piotrowej» pomogły rozwinąć bardziej wszechstronne zrozumienie «tekstów Piotrowych»” – czytamy w dokumencie.

Czytaj dalej

Chwila ze Słowem #93 – vlog ks. Adama Pastorczyka SCJ

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

fb share button

Chwila ze Słowem #92 – vlog ks. Adama Pastorczyka SCJ

Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?». Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?». Odpowiedzieli Mu: «Możemy». On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował». Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

fb share button

Chwila ze Słowem #91 – vlog ks. Adama Pastorczyka SCJ

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: «Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!»

fb share button

Na Fali Słowa, czyli wstępniak niedzielny – Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, B

Jezus przed Piłatem

E. Wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi i uczonymi w Piśmie i cały Sanhedryn powzięli uchwałę. Kazali Jezusa związanego odprowadzić i wydali Go Piłatowi. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Arcykapłani zaś oskarżali Go o wiele rzeczy. Piłat ponownie Go zapytał: I. Nic nie odpowiadasz? Zważ, o jakie rzeczy Cię oskarżają. E. Lecz Jezus nic już nie odpowiedział, tak że Piłat się dziwił.

Jezus odrzucony przez swój naród

Na każde zaś święto miał zwyczaj uwalniać im jednego więźnia, którego żądali. A był tam jeden, zwany Barabaszem, uwięziony z buntownikami, którzy popełnili zabójstwo w czasie rozruchów. Tłum przyszedł i zaczął domagać się tego, co zawsze dla nich czynił. Piłat im odpowiedział: I. Jeśli chcecie, uwolnię wam Króla żydowskiego? E. Wiedział bowiem, że arcykapłani wydali Go przez zawiść. Lecz arcykapłani podburzyli tłum, żeby uwolnił im raczej Barabasza. Piłat ponownie ich zapytał: I. Cóż więc mam uczynić z Tym, którego nazywacie Królem żydowskim? E. Odpowiedzieli mu krzykiem:& T. Ukrzyżuj Go! E. Piłat odparł: I. A cóż złego uczynił? E. Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: T. Ukrzyżuj Go! E. Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił im Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.

Król wyszydzony

Żołnierze zaprowadzili Go do wnętrza pałacu, czyli pretorium, i zwołali całą kohortę. Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: T. Witaj, Królu żydowski! E. Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając, oddawali Mu hołd. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty.

Droga krzyżowa

Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować. I niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który idąc z pola, tamtędy przechodził, przymusili, żeby niósł Jego krzyż. Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki.

Ukrzyżowanie

Tam dawali Mu wino zaprawione mirrą, lecz On nie przyjął. Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać. A była godzina trzecia, gdy Go ukrzyżowali. Był też napis z podaniem Jego winy, tak ułożony: Król żydowski. Razem z Nim ukrzyżowali dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Tak wypełniło się słowo Pisma: W poczet złoczyńców został zaliczony.

Wyszydzenie na krzyżu

Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go, potrząsali głowami, mówiąc: T. Ejże, Ty, który burzysz przybytek i w trzy dni go odbudowujesz, zejdź z krzyża i wybaw samego siebie! E. Podobnie arcykapłani, drwiąc między sobą wraz z uczonymi w Piśmie, mówili: T. Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Mesjasz, król Izraela, niechże teraz zejdzie z krzyża, żebyśmy zobaczyli i uwierzyli. E. Lżyli Go także ci, którzy z Nim byli ukrzyżowani.

Zgon Jezusa

A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: + Eloí, Eloí, lemá sabachtháni?, E. to znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Niektórzy ze stojących obok, słysząc to, mówili: T. Patrz, woła Eliasza. E. Ktoś pobiegł i nasyciwszy gąbkę octem, umieścił na trzcinie i dawał Mu pić, mówiąc: I. Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć z krzyża. E. Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha.

Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie.

Po zgonie Jezusa

A zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, z góry na dół. Setnik zaś, który stał naprzeciw Niego, widząc, że w ten sposób wyzionął ducha, rzekł: I. Istotnie, ten człowiek był Synem Bożym.

fb share button

Na Fali Słowa, czyli wstępniak niedzielny – V Niedziela Wielkiego Postu, B

Wśród tych, którzy przybyli, aby oddać pokłon Bogu w czasie święta, byli też niektórzy Grecy. Oni więc przystąpili do Filipa, pochodzącego z Betsaidy Galilejskiej, i prosili go, mówiąc: «Panie, chcemy ujrzeć Jezusa». Filip poszedł i powiedział Andrzejowi. Z kolei Andrzej i Filip poszli i powiedzieli Jezusowi. A Jezus dał im taką odpowiedź: «Nadeszła godzina, aby został otoczony chwałą Syn Człowieczy. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec. Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć? Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Ależ właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, wsław imię Twoje!» Wtem rozległ się głos z nieba: «Już wsławiłem i jeszcze wsławię». Stojący tłum to usłyszał i mówił: «Zagrzmiało!» Inni mówili: «Anioł przemówił do Niego». Na to rzekł Jezus: «Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, ale ze względu na was. Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie wyrzucony precz. A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie». To mówił, oznaczając, jaką śmiercią miał umrzeć.

fb share button

Na Fali Słowa, czyli wstępniak niedzielny – IV Niedziela Wielkiego Postu, B

Jezus powiedział do Nikodema: «Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu».

fb share button

Droga do Jezusa 2024-07-26

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

fb share button

Droga do Jezusa 2024-07-25

Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?». Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?». Odpowiedzieli Mu: «Możemy». On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował». Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

fb share button

Droga do Jezusa 2024-07-24

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: «Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!»

fb share button

Kilka słów o słowie 2024-07-26

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

fb share button

Kilka słów o słowie 2024-07-25

Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddawszy Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: «Czego pragniesz?». Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Odpowiadając zaś, Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?». Odpowiedzieli Mu: «Możemy». On rzekł do nich: «Kielich mój wprawdzie pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował». Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, oburzyli się na tych dwóch braci. Lecz Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, tak jak Syn Człowieczy, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

fb share button

Kilka słów o słowie 2024-07-24

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: «Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!»

fb share button

Skandal Miłości – Rekolekcje o Sercu Jezusa – ks. Artur Mularz – Odcinek 3

Serce Boga… miejsce, gdzie i Ty, i ja jesteśmy od zawsze i na zawsze. Serce Boga… miejsce, gdzie Miłość największa otula, leczy, pociesza… Serce Boga, Serce Ojca… czeka… Zapraszamy Was na spotkanie z największą Miłością – rekolekcje o Sercu Jezusa w Profeto – „Skandal miłości” – ks. Artur Mularz.

fb share button

Skandal Miłości – Rekolekcje o Sercu Jezusa – ks. Artur Mularz – Odcinek 2

Serce Boga… miejsce, gdzie i Ty, i ja jesteśmy od zawsze i na zawsze. Serce Boga… miejsce, gdzie Miłość największa otula, leczy, pociesza… Serce Boga, Serce Ojca… czeka… Zapraszamy Was na spotkanie z największą Miłością – rekolekcje o Sercu Jezusa w Profeto – „Skandal miłości” – ks. Artur Mularz.

fb share button

Skandal Miłości – Rekolekcje o Sercu Jezusa – ks. Artur Mularz – Odcinek 1

Serce Boga… miejsce, gdzie i Ty, i ja jesteśmy od zawsze i na zawsze. Serce Boga… miejsce, gdzie Miłość największa otula, leczy, pociesza… Serce Boga, Serce Ojca… czeka… Zapraszamy Was na spotkanie z największą Miłością – rekolekcje o Sercu Jezusa w Profeto – „Skandal miłości” – ks. Artur Mularz.

fb share button

Grób/kamień/idźcie - Homilia z Wigilii Paschalnej

Gdy minął szabat, Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa. Wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy słońce wzeszło. A mówiły między sobą: «Kto nam odsunie kamień z wejścia do grobu?». Gdy jednak spojrzały, zauważyły, że kamień został już odsunięty, a był bardzo duży. Weszły więc do grobu i ujrzały młodzieńca, siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę; i bardzo się przestraszyły. Lecz on rzekł do nich: «Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. A idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: „Podąża przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział”».

fb share button

Pogarda - Homilia wielkopiątkowa

Potem Jezus, świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: Pragnę. Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Dokonało się! I skłoniwszy głowę, oddał ducha.

Pogarda wobec Boga, który jest w drugim człowieku. Pogarda wobec tych, którym powinniśmy umywać nogi. Pogarda wobec tych, którzy cierpią i chorują. Pogarda wobec żony i męża, wobec rodziców, dzieci, nauczycieli i wychowawców. Pogarda wobec drugiego człowieka - to oszpeciło Jezusa! To Go dziś zabiło - pogarda!

fb share button

Czas ze Słowem - ks. Michał Olszewski SCJ - Odcinek 5

Dziś piąte spotkanie ze Słowem. To czas, kiedy w prosty sposób będziemy uczyli się słuchania tego, co Bóg chce do nas powiedzieć poprzez swoje Słowo. Zapraszamy – bądźcie z nami.

fb share button